Jak pomalować meble?

Malowanie, przerabianie nie tylko mebli to mój nałóg od dawna. Modernizowałam już jako dziecko lalki, meble, ściany :), jako nastolatka ubrania, jako sudentka wynajęte, dziadkowate mieszkania. Gdy wspólnie z (wtedy jeszcze) "NIE mężem" kupiliśmy nasz pierwszy samochód, to na widok jego koloru powiedziałam- to nic, najwyżej się przemaluje :)...

Jak pomalować meble? Czy to jest proste?

Jak pomalować meble- kolorowe krzesła pomalowane farba kredową

Malowanie mebli to jeden z najprostszych projektów DIY na świecie(np: zobacz malowanie szafy). Jednak jest to również jedna z najłatwiejszych rzeczy do zepsucia. Zaufaj mi, podczas realizacji usługi renowacji mebli, pomalowałam więcej mebli niż mogę zliczyć i przetestowałam na sobie wszystkie możliwe błędy 🙂

Istnieje milion różnych stron, które informują jak zabrać się do tego zabiegu. Niestety często informacje są błędne lub niewystarczające, a przecież nikt nie chce nauczyć się malowania mebli w niewłaściwy sposób. Dzisiaj podzielę się z Wami moim absolutnie niezawodnym sposobem malowania mebli.

Jeśli kiedykolwiek coś malowaliście i wykończenie okazało się tandetne lub odchodziło płatami (co jest miłe przy skrobaniu farby ze ściany, ale nie wtedy, gdy dzieje się tak na Twoim stole) to istnieje duża szanse, że sprawdziliście kolor i połysk, ale nie przeznaczenie farby 🙂 Skąd to wiem ?! Ponieważ zrobiłem to… kilka razy! CHOLERA !!! 🙂

Jak pomalować meble- różowa szafa w pokoju dziewczynki, w tle czarna ściana tablicowa, kolorowy kryształowy żyrandol, pokój księżniczki,

Gdy chcesz kopać i krzyczeć za każdym razem przechodząc obok odnawianego mebla, to znaczy, że coś poszło nie tak 🙂 Dlatego poradzę Wam- nie idźcie tą drogą ! Nie testujcie na swoich pięknych meblach tanich marketowych farb. Dobra farba, łatwa w malowaniu i obróbce, a do tego trwała i o pięknych kolorach musi kosztować więcej niż zwykła Ś........ 🙂 Przygotowaliśmy dla was szczegółowy poradnik: Farby do malowania mebli drewnianych, a poniżej znajdziecie nasze szybkie rekomendacje. 

Pierwsza farba jaką mogę polecić to Sherwin-Williams Emerald Urethane Trim Enamel - niestety nie do kupienia w Polsce :(. Nie mniej jednak ta farba jest magiczna- została opracowana specjalnie na twarde powierzchnie. Podczas korzystania z niej uzyskuje się całkowicie gładkie wykończenie- używając tylko WAŁKA 🙂

Często, kiedy nie chcę gładkich, nieskazitelnych powierzchni stosuje farby kredowe Annie Sloan. Są bardzo łatwe w obróbce i dają miękkie, jedwabiste wykończenie. Farby tego typu pokochałam po warsztatach organizowanych przez Ewę z Old New Style. Puszka farby wydaje się być dość droga, bo kosztuje około 140zł. Farba natomiast jest bardzo gęsta co sprawia, że wzrasta jej wydajność i ekonomiczność i świetnie się sprawdza podczas renowacji mebli

Artykuły, które mogą Cię zainteresować:

Najczęściej popełniane błędy podczas malowania mebli

Jak pomalować meble- metalowe krzesła kolorowe, zielone krzesła stoją przy bufecie barku,styl vintage, krzesła vintage

Jesteście gotowi, aby dowiedzieć się czego nie robić??? 🙂

1Po pierwsze nie bagatelizować etapu przygotowań. Jeśli zadałeś sobie pytanie: Jak pomalować meble?, to z pewnością korzystałeś już z miliona samouczków na Youtube i ten etap zwykle przewijasz, to jest duża szansa, że więcej pędzla do ręki nie weźmiesz. Im staranniej zabezpieczysz okolice strefy "zero" tym mniej będziesz mieć sprzątania po całym procesie twórczym. Milion razy obiecywałam sobie, że bardzo będę uważać, że tylko jedno maźnięcie pędzlem.... Zgadnijcie co było dalej.... Ja, ściera i towarzysząca mina męża "A nie mówiłem".

2Odtłuszczenie mebla. W zależności jakiej farby używacie, mebel powinien być albo starannie odtłuszczony, albo zmatowiony/przeszlifowany. Najlepiej jedno i drugie 🙂 Przy farbach kredowych szlifowanie nie jest konieczne, ale odtłuszczanie przymusowe. Można mebel umyć wodą z płynem do mycia naczyń. Ja wole stosować benzynę ekstrakcyjną.

3Demontaż. Nie idź na łatwiznę i nie daj się opanować przez Gburię Złośliwą czyli potwora niecierpliwości 🙂 Zawsze "rozbieraj" meble tak bardzo jak to tylko możliwe. Rozbiórka na części "pierwsze" sprawia, że ​​uzyskanie profesjonalnego wykończenia jest o wiele ŁATWIEJSZE (nikt nie lubi otwierać szuflady i zobaczyć, niedomalowane krawędzie!) Zdaj sie na wszystkie moje porażki- to się opłaca i cały trud nie idzie na marne 🙂

4Taśma malarska. Oklejanie to czasochłonna czynność, której szczerze nienawidzę. Wiele razy próbowałam ten etap pominąć, ale szybko odczuwałam przykre następstwa takiego postanowienia. Po takich decyzjach dziękuję, że ludzkość wynalazła brzydkie słowa 😀 Tam gdzie to konieczne używaj taśmy malarskiej. Nie licz, że ręka Ci nie drgnie, i że na pewno uda się zrobić równą linię. 

5Wałek. Jeżeli używasz wałka, to w pierwszej kolejności trudno dostępne miejsca pomaluj małym pędzelkiem. Wałek do malowania musisz pokryć średnią ilością farby. O zbyt dużej ilości dowiesz się nie widząc żadnej struktury pozostawianej przez wałek.  Jeśli, natomiast widzisz odbite przestrzenie pomiędzy włóknami wałka to farby nabrałeś zbyt mało.

6Malowanie pierwszej warstwy. Roluj wałek z niezmiennym naciskiem, cały czas w tym samym kierunku. Upewnij się, że na krawędziach nie pozostały "fałdy" farby. Po nałożeniu pierwszej warstwy, odłóż wałek i ODEJDŹ OD MEBLA. Największym błędem popełniamy przez ludzi podczas malowania gładkiej powierzchni, jest zbyt długie "mizianie i głaskanie" wałkiem po meblu w celu naprawienia wszystkich niedoskonałości. Jeśli zauważysz defekt- zostaw do kolejnej warstwy. Jeśli zdarzy się kropla farby, natychmiast, delikatnie ją wytrzyj. Jak tylko farba zaczyna wysychać, zostaw ją w spokoju! Inaczej pogorszysz sprawę!

7Defekty. Po wyschnięciu pierwszej warstwy możesz delikatnie naprawić błędy, które przydarzyły się wcześniej. Za pomocą gąbki do szlifowania o ziarnistości 220, delikatnie zetrzyj defekty- czy to kropla, włosy, czy mankament z teksturą. Teraz możesz położyć kolejną warstwę na cały kawałek. Nigdy nie "domalowywuj" ubytków punktowo. Niedoskonałości będą zawsze widoczne.

8Ostateczne poprawki i ponowny montaż. Gdy druga warstwa jest sucha, doskonale widać czy są prześwity i czy konieczne jest nałożenie jeszcze jednej warstwy. Jeżeli krycie farby jest odpowiednie, ale dostrzegasz nierówności to nie krępuj się i delikatnie przeszlifuj. Czasami jest to konieczne, a czasem nie 🙂 Przy montażu zachowaj wyjątkową ostrożność. Nawet jeśli twoja farba wyschła, to jeszcze całkowicie się nie utwardziła. Dlatego nadal łatwo o zadrapania i otarcia.

9 Nie wszystko na raz. Każdy lubi być produktywny i zrealizować projekt przy jednym "posiedzeniu". Rzeczywistość jednak bywa okrutna- dzieci muszą coś zjeść, a przed snem zostać wykąpane, a potem ( nie wiem kiedy) są już 3 dni później, a ja kolejny raz zrujnowałem swój ulubiony pędzel, bo zostawiłam go bez zabezpieczenia 🙁 Tylko ja tak mam? Dlatego zaplanuj odnowę mebla w etapach i nie SZALEJ! Szafka stała w piwnicy dwa lata- może postać jeszcze miesiąc 🙂

Artykuły, które mogą Cię zainteresować: